5 powodów, dlaczego warto dokonać międzynarodowej ekspansji w e-commerce

Według Forrester Research zakupy transgraniczne będą w 2022 roku stanowić 20% całości transakcji w e-handlu, a sprzedaż osiągnie 627 mld USD. Ponad 21% globalnego handlu internetowego składa się z handlu transgranicznego, a 70% konsumentów dokonuje co najmniej jednego zagranicznego zakupu rocznie.

Handel transgraniczny, czyli jaki?

O cross-border można mówić, gdy konsument kupuje produkt online od sprzedawcy znajdującego się w innym kraju. Zwykle dzieje się tak w przypadku, gdy produkt lub usługa nie są dostępne w kraju kupującego - przykładowo Słowacy często kupują w czeskich sklepach z uwagi na większą atrakcyjność oferty.

Dlaczego warto inwestować w sprzedaż międzynarodową w e-commerce?

1. Globalna ekspansja i większa świadomość marki.

Jedną z najważniejszych zalet sprzedaży zagranicznej jest międzynarodowa ekspozycja marki i jej produktów. Kupcy mogą podbijać rynki z gospodarkami rozwijającymi się i kierować swoje produkty do najbardziej chłonnych regionów. W konsekwencji sprzedaż produktów na różnych rynkach międzynarodowych może poprawić wizerunek marki z perspektywy jej grupy docelowej.

2. Zrównoważony rozwój i dywersyfikacja kapitału.

Przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na ekspansję zagraniczną nie są związane z konkretną gospodarką. Sprzedawcy mogą elastycznie przekierowywać swoje kampanie i kapitał na inny region, jeśli w jednej lokalizacji nastąpi sytuacja kryzysowa.

Wybuch wojny na Ukrainie to przykład takiej sytuacji. Sprzedaż w sklepach internetowych została zawieszona, a dostawy wstrzymane. W regionie zauważono wyraźne pogorszenie sentymentu do zakupów spowodowane wojną i inflacją. Firmy, które miały rozwiniętą sieć sprzedaży w innych krajach, nie musiały drastycznie odczuć spadku konwersji i marży oraz rosnących kosztów. Owszem, zanotowały spadki, ale nie były one długotrwałe (już kilka miesięcy później wznowiono sprzedaż i wysyłkę w regionach nieobjętych działaniami wojennymi). Jednak dywersyfikacja pozwoliła im uchronić biznes przed bankructwem.

3. Nowi klienci, większe przychody. 

Wejście na nowy rynek jako producent to szansa na zminimalizowanie obecności pośredników lub dystrybutorów swoich produktów. Przedsiębiorstwo ma bezpośredni dostęp do klientów. W efekcie mogą decydować o wzbogaceniu oferty produktowej, wprowadzaniu nowych kategorii, prowadzić kampanie, budować wyższą świadomość marki i umacniać swoją pozycję na rynku.

Sprzedaż transgraniczna oznacza również poszerzenie bazy klientów. W Europie jest wiele krajów, które charakteryzują się dynamicznym wzrostem w sektorze e-commerce. Wśród nich jest m.in. Słowenia, Rumunia, Bułgaria czy Chorwacja. Choć są dość odległe geograficznie, ale są bardzo perspektywiczne.

Słoweńcy to nowoczesny naród, zamożny, nazywany “małą Skandynawią” w Europie Środkowo-Wschodniej. Mają silną siłę nabywczą, mimo że populacja to zaledwie 2 mln. Ale działa tam kilkaset sklepów internetowych, co pozwala zabłysnąć bardziej doświadczonej konkurencji m.in. z Polski. O klientach tego kraju trzeba wiedzieć, że zwracają uwagę na markę i jej podejście do ekologii, ale również cenią sobie szybką dostawę.

Drugim rynkiem, który dostarcza wielu nadziei e-sprzedawcom jest Rumunia. Rynek e-commerce w Rumunii wzrósł w 2021 roku o 30% w porównaniu z 2020 r., a do końca 2022 r. spodziewany jest wzrost między 20% a 30%. Choć populacja jest dwa razy mniejsza niż w Polsce, to 40% mieszkańców Rumunii zrobiło przynajmniej jeden zakup online w 2021 roku. Kategorie produktowe, które najmocniej interesują klientów w tym regionie to wyposażenie wnętrz (home & deco), farmacja i moda.

Inne ciekawe kierunku rozwoju dla polskiego sprzedawcy e-commerce to m.in. Chorwacja, Bułgaria, Grecja czy Cypr. A jeżeli geograficznie bliżej ci do Morza Bałtyckiego, kraje jak Litwa, Łotwa i Estonia wciąż nie są aż tak często wybieranym kierunkiem ekspansji.

4. Popyt przez cały rok.

Dzięki aktywności na innych rynkach - często w różnych klimatach i porach roku - można cieszyć się stałym popytem przez cały rok. Sklepy internetowe, które sprzedają w tym samym kraju, często są ograniczone sezonem czy klimatem. Mimo to, sprzedając na rynku międzynarodowym, można korzystać ze szczytów popytu na swój produkt przez cały rok. Przedsiębiorstwo korzysta z sezonowych wzrostów, które występują o różnych porach roku w różnych krajach i warunkach pogodowych.

5. Przewaga konkurencyjna

Wiele firm angażuje się w transgraniczny handel elektroniczny, by uzyskać konkurencyjność nad rywalami. Zaletą tego rodzaju sprzedaży jest to, że można zyskać przewagę “pierwszego na rynku”. Takie położenie pozwala budować silną świadomość marki wśród potencjalnych klientów, zanim zrobią to konkurenci.

Handel elektroniczny nie jest trendem krótkotrwałym. Klienci, którzy przenieśli się do Internetu w ciągu ostatnich kilku lat, najpewniej w nim zostaną. Sektor e-commerce na rynkach rozwiniętych robi się coraz bardziej konkurencyjny i ciasny. Często trzeba uciekać się do działań, które mają kluczowy wpływ na efektywność biznesu np. obniżania marży, zwiększania kosztów marketingowych by przyciągnąć nowych klientów. Sprzedawcy internetowi wkrótce będą musieli szukać innych form rozwoju firmy. Nie zwlekaj z decyzją o ekspansji zagranicznej. Sprawdź, jak możesz szybko i tanio rozwinąć sprzedaż zagraniczną z AtomStore - elastyczną, zintegrowaną i gotową na międzynarodowe wyzwania platformą e-commerce.